Nie jestem nazista, rasista, innym -ista, ale wobec ostatnich informacji o tych uciekajacych masach, rzeszach ludzi i wobec tego, gdzie oni sie udaja, i co rzad planuje im dac, otwiera mi sie noz, siekiera, motyka i maczeta w kieszeni..
Wkurwia mnie fakt, ze mamy przyjac zdrowych, silnych facetow, ktorzy na dzien dobry maja dostac socjala. Bedac w Ire normalny czlowiek musi przepracowac minimum dwa lata, by dostac cokolwiek, a taki leniwiec przyjezdza i dostaje na dzien dobry. Nie twierdze, ze wszyscy tacy sa, ale cos mi sie tutaj nie zgadza. Konflikty tam na wschodzie w tych pojebanych nacjach islamskich sa od zawsze, Syria, Irak, Afganistan, Libia.. Jakos nigdy wczesniej nie uciekali na taka skale, a konflikt jest ciagle taki sam, ciagle cos jest bombardowane, ktos umiera. Wydaje mi sie, ze ktos ich podjudzil, jak OBL kiedys. Mozliwe, ze sa wsrod tych ludzi normalni obywatele, co na porzyklad po przyjezdzie chca znalezc prace, pracowac, zarabiac i nie byc zaleznym od nikogo i nie brac kasy od Panstwa.. Ale w wiekszosci przypadkow bedzie tak, ze stana sie bezradni i niezaradni zyciowo, takie cipy, ktore sie kreca tylko i melanzuja gdzies dziwnie po katach.
Po prostu szlag mnie trafia, kiedy slysze teksty w stylu badzmy ludzmi, czlowieczenstwo, zrozumienie dla drugiego i takie tam bzdety. Ok, to zrozumcie, Panstwo, Politycy, najpierw Polakow, wswoich wlasnych obywateli, ktorzy kazdego dnia przezywaja katusze za co oplacic rachunki, ubrac dzieci i tym podobne. Sam mam rodziców, ktorzy maja dwie prace, a mimo to tak sobie kuleja, mama w sklepie i jezdiz po "szmatach", czyli firma podobna do Providenta, tata jako ochroniarz odrabia w firmie ochroniarskiej. Zadne kokosy, a jednak rzadko w domu bywaja, ciagle w pracy, by nadrobic i powiazac koniec z koncem. Zasilki sie nie naleza, bo sie okazuje, ze zarabiaja wprost wytwornie - jezeli dla kogos 1400, 1500 na dwie osoby dorosle i dwoje dzieci jest wytworne, to powinszowac wyobrazni.
Kolejna sprawa, mieszkania. Czytalem o problemach mieszkan socjalnych dla Polakow, sa niby braki i inne takie. mlodzi tez czekaja na wlasne M albo, jezeli maja zdolnosc i ich stac, biora kolosalne kredyty. A taki czarny, brodaty, mlody przyjedzie i ma dostac mieszkanie- moze nie luksus, ale ma miec dach nad glowa. I wkurwia mnie fakt, ze oni faktycznie leca po kase. Dlaczego wobec tego, jak inni zauwazyli, nie osiedlaja sie w pobliskich krajach, ktore byly/sa po drodze? Jakos wszystcy sie pchaja do Europy. Po co? Po lepsze zycie? Po kase, to na pewno..
Wiem, ja takze wyjechalem, jak sporo innych Polakow, ale my to zrobilismy w cywilizowany sposob i na swoj wlasny koszt, wiekszosc pracuje, malo jest na zasilkach. To te ciemne paciate i wschodnio islamskie kreatury zyja na socjalach i psuja nam reputacje.
Przyznam, ze cisnienie mi sie podnioslo, kawa nie potrzebna. Jezeli jestem w bledzie, niech mnie przekonaja zatem swoim zachowaniem. Powinni przygotowac zakazy i nakazy dla takich - po przyjezdzie do danego kraju, masz miesiac na znalezienie pracy, pokaz, ze na cos ciebie stac i ze potrafisz sie utrzymac. Nie? To , jak napisal Never, wy///aj.
Koniec.
Wkurwia mnie fakt, ze mamy przyjac zdrowych, silnych facetow, ktorzy na dzien dobry maja dostac socjala. Bedac w Ire normalny czlowiek musi przepracowac minimum dwa lata, by dostac cokolwiek, a taki leniwiec przyjezdza i dostaje na dzien dobry. Nie twierdze, ze wszyscy tacy sa, ale cos mi sie tutaj nie zgadza. Konflikty tam na wschodzie w tych pojebanych nacjach islamskich sa od zawsze, Syria, Irak, Afganistan, Libia.. Jakos nigdy wczesniej nie uciekali na taka skale, a konflikt jest ciagle taki sam, ciagle cos jest bombardowane, ktos umiera. Wydaje mi sie, ze ktos ich podjudzil, jak OBL kiedys. Mozliwe, ze sa wsrod tych ludzi normalni obywatele, co na porzyklad po przyjezdzie chca znalezc prace, pracowac, zarabiac i nie byc zaleznym od nikogo i nie brac kasy od Panstwa.. Ale w wiekszosci przypadkow bedzie tak, ze stana sie bezradni i niezaradni zyciowo, takie cipy, ktore sie kreca tylko i melanzuja gdzies dziwnie po katach.
Po prostu szlag mnie trafia, kiedy slysze teksty w stylu badzmy ludzmi, czlowieczenstwo, zrozumienie dla drugiego i takie tam bzdety. Ok, to zrozumcie, Panstwo, Politycy, najpierw Polakow, wswoich wlasnych obywateli, ktorzy kazdego dnia przezywaja katusze za co oplacic rachunki, ubrac dzieci i tym podobne. Sam mam rodziców, ktorzy maja dwie prace, a mimo to tak sobie kuleja, mama w sklepie i jezdiz po "szmatach", czyli firma podobna do Providenta, tata jako ochroniarz odrabia w firmie ochroniarskiej. Zadne kokosy, a jednak rzadko w domu bywaja, ciagle w pracy, by nadrobic i powiazac koniec z koncem. Zasilki sie nie naleza, bo sie okazuje, ze zarabiaja wprost wytwornie - jezeli dla kogos 1400, 1500 na dwie osoby dorosle i dwoje dzieci jest wytworne, to powinszowac wyobrazni.
Kolejna sprawa, mieszkania. Czytalem o problemach mieszkan socjalnych dla Polakow, sa niby braki i inne takie. mlodzi tez czekaja na wlasne M albo, jezeli maja zdolnosc i ich stac, biora kolosalne kredyty. A taki czarny, brodaty, mlody przyjedzie i ma dostac mieszkanie- moze nie luksus, ale ma miec dach nad glowa. I wkurwia mnie fakt, ze oni faktycznie leca po kase. Dlaczego wobec tego, jak inni zauwazyli, nie osiedlaja sie w pobliskich krajach, ktore byly/sa po drodze? Jakos wszystcy sie pchaja do Europy. Po co? Po lepsze zycie? Po kase, to na pewno..
Wiem, ja takze wyjechalem, jak sporo innych Polakow, ale my to zrobilismy w cywilizowany sposob i na swoj wlasny koszt, wiekszosc pracuje, malo jest na zasilkach. To te ciemne paciate i wschodnio islamskie kreatury zyja na socjalach i psuja nam reputacje.
Przyznam, ze cisnienie mi sie podnioslo, kawa nie potrzebna. Jezeli jestem w bledzie, niech mnie przekonaja zatem swoim zachowaniem. Powinni przygotowac zakazy i nakazy dla takich - po przyjezdzie do danego kraju, masz miesiac na znalezienie pracy, pokaz, ze na cos ciebie stac i ze potrafisz sie utrzymac. Nie? To , jak napisal Never, wy///aj.
Koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz