Wróciłem przed chwilą do domu nieco przemarznięty. Wieje w Irlandii mrożny wiatr i mimo słońca nie czuć ciepła. Kubek gorącej kawy przede mną i głowa pełna zapału, w planach nauka portugalskiego. A potem
szykowanie do pracy. Bleeee, tak mi się nie chce już tam chodzić, nie mam nawet serca do szkolenia nowych osób, a są dwie. Już mi nie zależy, żeby przekazać całkowitą wiedzę, niech się mój TL potem stara albo inny, nowy asystent ;] Jeszcze dwa tygodnie...
Narzeczony w pracy, więc do 15 sam jestem, jakoś ten czas muszę sobie zapełnić.
Wczoraj wybieraliśmy sobie farby do malowania, ponieważ będziemy malować pokój, sufit i parapet też i nieco to czasu zajęło, już pal licho z nazwami typu kolor moczu żubra o poranku przy polarnej zorzy podczas pełni księżyca, ale te odcienie.... niektóre to na jedno kopyto w tej Irtlandii, odcienie beżu, magnolii, kremowe....
My zdecydowaliśmy się na jasny zielony, Green Breeze. Tylko teraz musimy wyczytać, czy farby typu Light& space (odbijające światło) będą odpowiednie i czy nie będzie widac wszelakich załamań na nich podwójnie)mamy tapety na ścianach i chodzi o to, by nie było tak widać miejsc, w których się kończą/zaczynają, czy też innych ustrojstw.
ICH, czyli A i spółki nie będzie, więc powystawiamy wszystkie meble z pokoju, położymy folię ochronną i zaczniemy działać, najpierw sufit, potem parapet i ściany. I jako, że pracujemy, a przynajmniej ja będę pracować (pon-pt), to malowanie po południu/wieczorem. Kumpel narzeczonego, razem pracują, ma też swoją firmę sprzątającą, więc wpadnie do nas z profesjonalnym odkurzaczem i wyczyści/wypierze nam dywan. A temu to już się przyda, bo od lat nie był myty, takie zwykłe odkurzanie też nie wyciąga całkowicie roztoczy i kurzu.
Ja to się tylko zastanawiam nad jednym- jak my kurwa wyniesiemy nasze łóżko z pokoju :D Dwuosobowe, nieskładane-ewentualnie mozna rozmontować na części pierwsze znowu i potem ponownie złożyć. W każdym razie, będzie ciekawie.
Ok, idę sobie włączyć brazilian music i lecę z nauką.
Przyjemnej niedzieli WSZYSTKIM!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz