poniedziałek, 3 sierpnia 2015
80. Navy SEAL
Ostatni dzień wolnego, mamy dzisiaj Bank Holiday. Weekend poświęciłem na dalszą lekturę o Navy SEALs, Chris Kyle "Cel snajpera", Marcus Luttrell "Przeżyłem Afganistan" i teraz czytam Marka Owena "No easy day" ("Niełątwy dzień", czytam jednak w oryginale po angielsku, ze względu że taki pdf akurat był dostępny) ;] Wczoraj przeczytałem od deski do deski "Przeżyłem Afganistan" - przerażająca historia, kiedy na twoich rękach ginie trzech twoich przyjaciół, "braci". Obejrzałem też film, "Lone survivor", ale film nie oddaje tego wszystkiego, sporo jest ukrócone i uproszczone. Książka, wspomnienia Marcusa oddają najwięcej z tego, co przeżył. Czytając miałem nerwa na talibów i smutek, że SEALsi tak zginęli na wzgórzu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz